Wiosna to pora zakładania gniazd. Warto zaproponować ptakom miejsce na gniazdo w swoim ogrodzie albo na działce. W tym roku może być na to już za późno, bo niektóre gatunki ptaków wybrały już wcześniej miejsce na gniazdo, zajęły odpowiednie dla siebie terytoria i są gotowe do lęgu. Ale począwszy od tej wiosny można zacząć takie urządzanie naszego skrawka zielonej przyrody, by przyciągnąć doń jak najwięcej ptaków.
Ptakom, które gniazdują w dziuplach (sikorkom, szpakom) możemy zafundować budkę lęgową. Ale wtedy trzeba pomyśleć o bezpieczeństwie jej ewentualnych lokatorów. Trzeba ją zawiesić w miejscu niedostępnym dla kotów i złośliwych ludzi. Konstrukcja budki musi też utrudniać dostęp do jaj i piskląt kunom – ssakom drapieżnym wyspecjalizowanym w rabowaniu gniazd.
Kuny domowe mogą występować wszędzie, nawet w dużych miastach. Nie zdajemy sobie sprawy z ich obecności, bo są bardzo ostrożne i wychodzą na łowy prawie wyłącznie nocą. Żeby kuna nie mogła sięgnąć łapą do znajdującego się w budce gniazda, odległość od dolnej krawędzi otworu wlotowego do podłogi budki nie może być mniejsza niż 21 centymetrów. Wejście do budki powinno mieć postać okrągłego korytarzyka o długości 6 centymetrów, dlatego przednią ściankę budki pogrubiamy w miejscu, gdzie trzeba wywiercić ten otwór, przez dodanie klocka o odpowiedniej grubości. Średnica wejścia dla małych ptaków wynosi 3,3 cm, a 4,7 cm dla szpaka.
Uwaga! Sprzedawane czasem w supermarketach i sklepach ze sprzętem ogrodniczym budki zbyt płytkie, z dużym otworem służą wyłącznie jako karmnik dla kun i innych drapieżników, a dla ptaków, które wybrałyby je na miejsce gniazdowania są śmiertelną pułapką.
Lepsze od budek są prawdziwe dziuple, więc pozostawienie w ogrodzie lub sadzie starego, dziuplastego drzewa owocowego, które nam już nie służy, może być dla ptaków wspaniałym podarunkiem.
Ptaki chętnie umieszczają także gniazda w gęstych krzewach. Sadząc krzewy na działce czy wokół domu, dajemy ptakom okazję do zadomowienia się. Skorzystają także z żywopłotu, a niekiedy nawet z krzewów porzeczek.
Im bogatszy w różne gatunki drzew i krzewów jest nasz ogród, tym więcej różnych gatunków ptaków może w nim gniazdować, nie będą one sobie na wzajem przeszkadzać, bo mają tak odmienne obyczaje i wymagania, że nie wchodzą sobie w drogę.
Dobrodziejstwem dla ptaków zamieszkujących nasze ogrody jest zaniechanie lub choćby ograniczenie stosowania środków chemicznych. Pisklęta karmione są owadami, przeważnie miękkimi larwami. Zatruty pestycydami pokarm często bywa dla ptaków śmiertelny, a zniszczenie większości owadów i ich larw w okolicy gniazda skazuje młode ptaki na śmierć głodową. Owady, które szkodzą naszym uprawom, zwłaszcza te, których akurat jest najwięcej (i przez to najłatwiej je znaleźć) są chętnie i szybko zbierane przez mieszkające w pobliżu ptaki. W ten sposób lokatorzy gniazd na działce (o ile będzie ich dostatecznie wielu) mogą ochronić nasze plony.
Planując wiosną urządzenie ogródka lub działki można pomyśleć o ptakach odwiedzających je jesienią i zimą. Będą wtedy szukać krzewów, na których do zimy pozostają owoce, takich jak na przykład głóg i rokitnik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz