
Uśmiecham się do dobrych chwil...
...nie zatrzymuję łez, gdy pragną wolności
spróbuję podzielić się kawałkiem przemyśleń...
Refleksji, które czasem goszczą w mej głowie.
Prawdę mówiąc dobija mnie nasza tegoroczna aura, zaczęłam chyba odczuwać brak słońca... i niestety... daję się wszystkim we znaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz